Komentarze: 2
Dzień jak codzień...nic nadzwyczajnego.Facio z pola znowu dał nam kazanie a na chemii baba gadała o niewiadomo czym,ogólnie nic nie kapuje.Widziałam Psychola,jak mi powiedział "cześc Basiu" to myślałam że się zaraz zapadne pod ziemie,ja za bardzo tego nie lubię i jeszcze z jego udt to wyszło.Oczywiście kumpele się na to zaśmiały,a Edi to już prawie nie mogła,ale troche mnie to jakoś zabolało-tylko nie wiem czemu:( I zaś z nim nie klikałam,nie widziałam go,no ale chyba tak musi być...Edi z Domyna od początku gadały że nic z tego nie będzie,że lepije jak sobie odpuszcze,no i miały racje,no a ja jak zawsze nie chciałam nikogo słuchać,bo musiałam udać mądrzejszą.Zaczęłam sie martwić Szipem,ciągle na gg go nie ma a w skzole też prawie wogóle go nie widze.Cos jest nie tak,chyba mu serwis nie działa,albo ja nie wiem...pisałam do niego a on nic nie odpisuje od chyba tygodnia...a niby to miała być przyjaźń-wkurza mnie to i boli:(Jakoś nie umiem sobie powiedzieć że wszystko będzie dobrze,bo czuję że tak nie będzie...No ale kiedys chyba i mnie spotka te szczęście:)