i zaś to samo...dołek
Komentarze: 3
No i pierwszy raz pisze sobie bloga.Kto by pomyślał..już mi sam pamiętnki nie wystarcza...to wszystko jest takie pojebane :( A czemu zaczęłam pisać..tego to już naparwde nie wiem. Mam tylu przyjacił,spoko znajomych a jeszcze na kompie się rozczulam,to nie ma sensu tak jak inne rzeczy w moich życiu.Pocieszam innych że będzie dobrze a sama nie wprowadzam to w swoje życie i chyba to mnie najbardziej w sobie rozwala,że radze innym a sama sie do swoich rad nie stosuje. Wszystko mnie męczy-moje myśli,to że nic mi nie wychodzi z chłopakami i...ojciec.Trwa to już tyle lat,jak ja go nienawdzie!!! A chłopacy...ja chyba nigdy nie będę go miała,to nie jest pech,to moja wina.Może Cipek mówiąc ze jestem niedostepna dla płci męskiej miał racje i że mam trudny charakter.Chyba miał racje bo dziwna to ja na pewno jestem,dołuje się czasami bez powodu,a niskosamoocena co ja moge że taka jestem,mówi się trudno.Ale teraz mój humorek jest uzasadniony,bo wywołany jest przez chłopaka,na którym mi chyba naprawde zaczęło zależeć no i przez starszego.W domu już tez powoli nie wytrzymuje.A nauka juz mnie też zacząła walić i to bardzo walić,bo ona nie ma sensu.Tak samo jak jakiekolwiek uczucia,no oprócz przyjaźni i miłości do mojej Mamy i brachola :)
Dodaj komentarz