Archiwum 06 lutego 2004


lut 06 2004 szok jak nic
Komentarze: 3

 W budzie nudy jak zawsze. Siedze sobie na gg i nagle mi się wyświetla, że pisze Szip-ale dostałam szoka jak to zobaczyłam. W ogóle to po co on do mnie napisał, było dobrze tak jak jest, że nie klikaliśmy, a nagle on się wybija. Miałam mu ochote cos napisać, jakoś tak dosrać, aby się odwalił, ale miałam jakąś barierke, że mam tego nie robić, bo moge żałować, no i wkońcu tego nie zrobiłam. Ciekawe co mu palło do tej pojebanej łepetyny, aby do mnie napisać. Jak mi napisał, że odczuwa, że klikam z nim, od tak choby z musu to miał racje tylko, że ja nie umiałam mu przyznać racji, ale wiedziałam, że jest tak jak napisał. Dziś nachodzą mnie myśli, że Szip mnie fajnie w maliny wpuścił, że to wszystko co pisał to ściema, wielki bajer, a ja naiwna w to wszystko wierzyłam :( A mm dawno nie widziałam i łatwiej mi jak go nie widze. Tylko, że kiedyś go chyba jeszcze spotkam. Dwóch kolesi zrobił sobie ze mnie jaja, a ja nie umiem sobie z tym poradzić.

basia325 : :