lut 06 2004

szok jak nic


Komentarze: 3

 W budzie nudy jak zawsze. Siedze sobie na gg i nagle mi się wyświetla, że pisze Szip-ale dostałam szoka jak to zobaczyłam. W ogóle to po co on do mnie napisał, było dobrze tak jak jest, że nie klikaliśmy, a nagle on się wybija. Miałam mu ochote cos napisać, jakoś tak dosrać, aby się odwalił, ale miałam jakąś barierke, że mam tego nie robić, bo moge żałować, no i wkońcu tego nie zrobiłam. Ciekawe co mu palło do tej pojebanej łepetyny, aby do mnie napisać. Jak mi napisał, że odczuwa, że klikam z nim, od tak choby z musu to miał racje tylko, że ja nie umiałam mu przyznać racji, ale wiedziałam, że jest tak jak napisał. Dziś nachodzą mnie myśli, że Szip mnie fajnie w maliny wpuścił, że to wszystko co pisał to ściema, wielki bajer, a ja naiwna w to wszystko wierzyłam :( A mm dawno nie widziałam i łatwiej mi jak go nie widze. Tylko, że kiedyś go chyba jeszcze spotkam. Dwóch kolesi zrobił sobie ze mnie jaja, a ja nie umiem sobie z tym poradzić.

basia325 : :
21 lutego 2004, 08:39
Cze wszystkim!!! Szybko mu się o Tobie przypomniało!!! Brak słów nie dziwie się że szoka doznałaś ;-) ale może teraz bedzie lepiej POZDRÓWKA :* pa
Smyku®
17 lutego 2004, 22:04
"Wszystko idzie ku lepszemu" zawsze wiec nie ma co rozpaczac :) pozdro
Mar_cin
07 lutego 2004, 15:38
niestety Basia nasze zycie juz takie jest dziwne zakrecone,czasem szalone czasem bardzo smutne-ale musimy sobie z tym radzic bo jesli nie to bedziemy chodzic non stop zdolowani..i bedziemy słabi inni beda nas tak dalej wykorzystywac"grać" nam na uczuciach z kolejnych porazek musimy wyniesc konkretne wnioski,zeby nie przezywac tego samego-wiem tez ze mowi i pisze sie łatwo,gorzej jest z wykonaniem-ale tak juz jest niestety...

Dodaj komentarz