cd.

 A jak ona to wszystko gadała, że nie żałuje i takie inne bzdety i ona śmie jeszcze mówić, że go kocha? Kto jej w to uwierzy-ja jakoś nie potrafie. A najbardziej mnie zabolało jak mi powiedziała, że ja nie wiem co to znaczy być samotna, bez chłopaka i w ogóle. Ale ty mnie wkurwiła też. Jak ona śmie takie coś mi powiedzieć prosto w twarz...ja dziewczyna, ktora niepamieta kiedy z kims była, kiedy czula jakąś mięte do kogoś i w ogóle. Ona tylko z Krzyśkiem nie widziała się tydzień i od raz... Tak naparwde to ja chyba nie znam tej dziewczyny to nie ta Binka , z którą się przyjaźniłam przez tyle czasu, i tu chyba nie chodzi tylko o te wydarzenie na obozie chodzi mi w ogóle o jej zachowanie. Jak powiedział, że piła dlatego, że wszyscy pili a ona nie chciala się wyróżnić to napawrde mnie wkurzyła, ona chyba tak naparwde zawsze się różniła ode mnie i Domyna. Nie mam jej tego za złe, nie potępiam jej, ale na pewno straciła w moich oczach i ona o tym dobrze wie. Może lepiej by dla niej było gdyby zmieniła towarzystwo, bo do mnie nie pasuje. A dziw mnie, że pije, bo...A co u mnie...nic nowego...dwóch chłopaków już wróciło i jeden na początek już mi chyba kita wcisnoł, ale ja już powiedziałam-pierdole taki interes !!!!!!Jutro niestety szkoła, zaś będę wszystkich oglądać...sama nie wiem jakoś dobrze mi tak jak jest, chć paru osób mi brakuje.