Najnowsze wpisy, strona 9


sty 15 2004 niby jest ok a tak chyba nie jest :(
Komentarze: 2

 Dzień jak codzień...nic nadzwyczajnego.Facio z pola znowu dał nam kazanie a na chemii baba gadała o niewiadomo czym,ogólnie nic nie kapuje.Widziałam Psychola,jak mi powiedział "cześc Basiu" to myślałam że się zaraz zapadne pod ziemie,ja za bardzo tego nie lubię i jeszcze z jego udt to wyszło.Oczywiście kumpele się na to zaśmiały,a Edi to już prawie nie mogła,ale troche mnie to jakoś zabolało-tylko nie wiem czemu:( I zaś z nim nie klikałam,nie widziałam go,no ale chyba tak musi być...Edi z Domyna od początku gadały że nic z tego nie będzie,że lepije jak sobie odpuszcze,no i miały racje,no a ja jak zawsze nie chciałam nikogo słuchać,bo musiałam udać mądrzejszą.Zaczęłam sie martwić Szipem,ciągle na gg go nie ma a w skzole też prawie wogóle go nie widze.Cos jest nie tak,chyba mu serwis nie działa,albo ja nie wiem...pisałam do niego a on nic nie odpisuje od chyba tygodnia...a niby to miała być przyjaźń-wkurza mnie to i boli:(Jakoś nie umiem sobie powiedzieć że wszystko będzie dobrze,bo czuję że tak nie będzie...No ale kiedys chyba i mnie spotka te szczęście:)

basia325 : :
sty 14 2004 nudy......
Komentarze: 1

 Dzisiaj były nudy jak nie wiem co!!!Widziałam go ale jakoś tak dziwnie...mógł się chociaż uśmiechnąć,a on choby te "cześć" od niechcenia powiedział :( Dzisiaj jakoś mnie ten dzień męczył,chciałam tylko żeby się już skończył. Kyjo zaś pojechał do tej całej Mari...ciekawe jak to wkoncu miedzy nimi jest...no ale ten wiek...ciekawe...

basia325 : :
sty 13 2004 jeden dzień i już inaczej się czuję......
Komentarze: 1

  Wczoraj czułam sie daremnie wszystko mnie wpieniało...a dzisiaj choby nowo narodzona,hehe i nie wiem co zmieniło mój nasrtój.Nic takiego się nie stało,ale chyba coraz bardziej zaczyma rozumieć że moje nastawienie nic dobrego w życiu nie robi,wiec odwrotnie,tylko czemu do mnie to tak puźno dotarło,nawet nie wiem czy jeszcze on chciałby mnie poznać "nową",zresztą już i tak ma pewnie o mnie wyrobione zdanie.No ale ponoć życie się nie kończy tylko na zawodach miłosnych,no ale na szczęscie tylko zauroczenia,przejściowe uczucie. Dzisiaj widziałam Łukasza(gostka który mnie niedokońca olał) jak sie na niego przez przypadek lukłam to banana strzelił do mnie,a on mnie juz nieobchodzi!Chłopacy sobie chyba myślą że ja będę zawsze na ich zawołanie i tu sie mylą!!!A ten co mi sie obecnie podoba(nazywam go MM)to już nie wiem co mam o nim sądzić...czy kiedyś coś będzie.Sama nie wiem czy coś chce od niego niż tylko klikanie na gg,no ale narazie to nie ja o tym decyduje. Madzia wróciła do budy..kto by pomyślał że zaś będzie w szpitalu-współczuje jej.Z Edi to ciagle nawijamy o chłopakach wkońcu podobają nam sie chłopacy z tej samej klasy.Ale największą głupote zrobił mój brachol-ogolił się prawie na łyso,matko jak on wygląda,teraz to go tylko zabić,hehe!!!A tak w ogóle to Magda i Edi to moje najlepsze kumpele a klasy,ale i tak najlepsza jest Domyna(moja przyjaciłka od dzieciństwa,normalnie od piaskownicy),no i jeszcze jest Binka (ale jest rok młodasz) i powiem wam jesdno-że przyjaciół możecie mi pozazdroscić,hehe.Mówi się że jak przyjaciele mają już swoje połówki to nie mają czasu dla znajomych,a ja wam powiem że to nieprawda,bo kiedy chce to moge z nimi pogadać i to jest w nich najlepsze!Troche się im dziwie bo czasami ich wkurzam i ja o tym dobrze wiem,ale chyba taką mnie lubią :)

basia325 : :
sty 12 2004 i zaś to samo...dołek
Komentarze: 3

  No i pierwszy raz pisze sobie bloga.Kto by pomyślał..już mi sam pamiętnki nie wystarcza...to wszystko jest takie pojebane :( A czemu zaczęłam pisać..tego to już naparwde nie wiem. Mam tylu przyjacił,spoko znajomych a jeszcze na kompie się rozczulam,to nie ma sensu tak jak inne rzeczy w moich życiu.Pocieszam innych że będzie dobrze a sama nie wprowadzam to w swoje życie i chyba to mnie najbardziej w sobie rozwala,że radze innym a sama sie do swoich rad nie stosuje. Wszystko mnie męczy-moje myśli,to że nic mi nie wychodzi z chłopakami i...ojciec.Trwa to już tyle lat,jak ja go nienawdzie!!! A chłopacy...ja chyba nigdy nie będę go miała,to nie jest pech,to moja wina.Może Cipek mówiąc ze jestem niedostepna dla płci męskiej miał racje i że mam trudny charakter.Chyba miał racje bo dziwna to ja na pewno jestem,dołuje się czasami bez powodu,a niskosamoocena co ja moge że taka jestem,mówi się trudno.Ale teraz mój humorek jest uzasadniony,bo wywołany jest przez chłopaka,na którym mi chyba naprawde zaczęło zależeć no i przez starszego.W domu już tez powoli nie wytrzymuje.A nauka juz mnie też zacząła walić i to bardzo walić,bo ona nie ma sensu.Tak samo jak jakiekolwiek uczucia,no oprócz przyjaźni i miłości do mojej Mamy i brachola :)

basia325 : :