maj 10 2004

za dużo myślę....


Komentarze: 7

 Hejka! Dawno nie zaglądałam, no ale w końcu musiałam się skusić i tu napisać hehe. Sama nie wiem o czym chce napisać, zaś troche pozanudzać ludzi o moich problemach, jakiś wewnętrznych rozterkach itd. no ale czasami chce się wyżalić, a przyjaciołom nie chce chyba za bardzo tym głowy zawracać, wiem że maja własne problemy (nie jestem jedyna która ma jakieś problemy i to na dodatek takie głupie). Dziś bylam na rynku z Domyną i Kamilem- wiecie taka przylepa, kurde jak to mnie wkurza, powiedzcie co ja takiego w sobie mam albo nie mam że mnie nikt nie chce??? Że się nie patrze na ludzi i czasami chodze dumna jak paw no to taka jestem i tego nie zmienie, próbowałam, ale niestety nie potrafię, i sama nie wiem czemu. Na pytanie czy mm mi się podoba-nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć... cos tam jest do niego w moim malutenkim serduszku, ale to chyba nie jest zauroczenie to chyba jest cos takiego nieosiagalnego dla mnie, coś czego nie umiałam "wykorzystać" w odpowiednim czasie, jestem żałosna... zawsze nic nie robie a potem tylko umiem nażekać na siebie i jacy to ludzie dookoła są źli itd. Czuję że ludzie mnie unikają, że chyba jakoś się mnie boją, ale nie pod pozorem, że im coś zrobie, nie tylko tak inaczej... Coraz częściej twierdze, że jestem okropna-pod wzgledem wyglądu (nawet kosmetyki czy nowe ciuszki mi nie pomogął) i pod względem charakteru (a tu już w ogóle nic mi nie umi kompletnie pomóc). I choć się domyslam komentarzy po dzisiejszej notce to i tak sądze i mojego rozumu nie zmienicie, mozecie mi wpojić wiele rzeczy, ale zdania na mój temat-NIGDY. Tyle pytań mam, a żadnej odpowiedzi nie słysze, nigdy nie jestem niczego na 100% pewna bo zawsze snuje własne domysł... na temat mm, Szipa czy jeszcze kogoś innego.. osoby trzecie cos mówiły... i ja wiem dobrze że zawsze ja tego cchiałam , nigdy nie załatwiałam niczego sama tylko prosiłam kogoś innego (najczęściej Domynę-tak się musiała ze mną męczyć-bardzo Ciebie za to przyjaciółeczko przepraszam). Czemu taka jestem a nie inna-nie wiem, ale wiem jedno, że na zmiane juz za późno. A czemu mi nic nie wychodzi- po prostu to jest moja wina i tylko wyłącznie moja wina, nie mogę mieć do nikogo pretensji choć dobrze wiem że dość często je mam do innych. Dobra kończe jak jeszcze cos mi przyjdzie na myśl to jeszcze dziś tu zajrze papuśki :)

basia325 : :
Mar_Cin
11 maja 2004, 21:28
zgadzam sie z tym co napisał Smyku \" Ty jeszcze sie męczysz tymi myślami o tym mm i szipie! Ja myślałem ze sprawa zamknieta jest ale spoX Po pierwsze pod względem jestes zajebista laską (naprawde) charakter teaz wyjebanyw kosmos\" w reszte jego komenta nie wnikam...Basia wyglad jest wazny ale nie tak bardzo jak to co ma sie w sobie wnetrze czlowieka.Na pierwszy rzut fakt idzie wyglad-ale wyglad to nie wszystko...potem z czasem im bardziej kogos poznajemy to liczy sie juz charakter a nie wyglad,wyglad staje sie druga sprawa...KONIEC Z DOŁKAMI I SMUTANIEM SIĘ !!! GŁOWA DO GÓRY !!!
Baśka
11 maja 2004, 20:58
Monia-jak oni nie potrafię tego dostrzec to widocznie tego nie ma albo dla nich nie jestem miła :(
11 maja 2004, 07:26
Hej Basiu:):):) Za ta notke powinnas dostać wklupane... Nie mozesz tak myśleć ani mówic... jesteś spox dziewczyna a rzedewszystkim ładna :D:D:D:D a faceci nie potrafią tego dostrzec jaka jesteś miła i sympatyczna... Trzebabyło by iich tak trzepnac leciutko na opamietanie... Poczekej kiedys szokniesz mnie domyne i wszystkie laski jak wyskoczysz z jakimś przysttojniakiem to mój Patryk I Domyny Kamcia będą mogli sie schować :D:D:D:D:D Głowa do góry zobaczysz będzie dobrze :):):):):):):) A co do spraw to czasami lepiej załatwić je sobie smamemu... pozdrawiam trzymaj sie cieplutko:):):):) :*:*:*:*:*:*:*:*
10 maja 2004, 22:23
Cześć Basiu wiesz ... wydaje mi się ,ze jesteś zbyt krytyczna wobec siebie:( Baska tak jak już Ci wiele razy mówiłam i pisałam (i będę mówić tyle razy aż w końcu zrozumiesz :P),ze jesteś SWIETNĄ dziewczyną którą bardzo bardzo lubie!!!:)Jesteś jaka jesteś wiesz Basiu nie zmieniaj się bo jesteś na prawdę kofana kumpela ,sympatyczna , inteligentna , z humorkiem i w ogóle ..mogłabym tak pisać bez końca , a co do miłości to jestem pewna ze ja znajdziesz ,a raczej ona znajdzie ciebie :) BADZ ZAWSZE SŁONECZKIEM NIGDY CZARNA CHMURKA:)nie smutaj się tak często :) .Przesyłam całuski :*:*3maj się papatki POzDRoWIOnKA
10 maja 2004, 22:13
Hej!!! :) No, dziś dzionek po szkółce mimo wszystko był fajniutki :) Wiesz troche mnie szokłaś, bo kiedyś mi mówiłaś że już nic kompletnie nic do mm nie tegez a wkońcu napisałaś, że sama nie wiesz.... no ale nie mam Ci tego za złe bo kobitki zmienne są a jeżeli w gre wchodzą jakiekolwiek uczucia to potem same sie w tym gubią :) Basia głuptasku przepraszać mnie za nic nie musisz ale wiesz teraz już tak nie bedzie - teraz sama masz robić \"kroki\" bez mojej pomocy - kończe z tym, ide na urlop (choć jakby co to zawsze oczywiście możesz na mnie polegać). Nie no nie kiedyś normalnie nie wytrzymie i tak nachytasz że dopiero okropna bedziesz.... nie pisz tak..... dobrze wiesz, że tak nie jest. Nikt nie jest doskonały a każdy tylko u siebie najwięcej wad wytyka - wiem to sama po sobie :) Jesteś fajną laską i ja nie wiem o czym tu wogóle gadać, nie jedna Ci zazdrości.... ale ja się na ten temat nie wypowiadam bo jeszcze se ktoś cos pomyśleć może^^ hehe No dobra Bas
Baśka
10 maja 2004, 21:51
Szip sie dla mnie nie liczy ale ja tylko to tak wtrąciłam jako przykład :)
Smyku®
10 maja 2004, 21:47
Ty jeszcze sie męczysz tymi myślami o tym mm i szipie! Ja myślałem ze sprawa zamknieta jest ale spoX Po pierwsze pod względem jestes zajebista laską (naprawde) charakter teaz wyjebanyw kosmos (czasem sa spięcia ale to wszesdzie wystepuje) a jak jeszcze raz naiszesz ze jestes okropna to szczele cie w żić (bedzie molest) i na nia juz nie siądziesz! Ale musze przyznac ze mamy ten sam problem tylko ja mam do tego jeszcze jeden ja boje sie o tym gadac i pisać (to jest to) O mm i szipie to nie wypowiem sie ! Sama nad tym pomysl ale raz i porządnie! P.S. O wy niby koleżanki a trza było powiedziec ze idziecie na rynek! Może w oncu kamcia bym poznał na live bo go jeszcze nie widziałem! No ale chyba rozumie o co nie wie czy Tobie Basia chodzi ale Doni! Ona chyba by wolała zeby do tego spotkania nie doszło! Wiem, rozumie to :) Ale potajemnie kiedys i tak sie spotkamy hehe ;p 3m sie Basia i pozdro all! buziaczki dla all :*:*:* P.S.2 Jak cos mi sie spomni to dpisze później!

Dodaj komentarz